...
🛫 Przeczytaj więcej o infobiznesie, wiedzy finansowej, rozwoju osobistym. Biznes internetowy, biznes w Internecie, inwestycje, zarobki, zawody, opłacalne inwestycje, depozyty. Historie sukcesu, samorozwój, rozwój osobisty.

Nadal nie lubisz wstawać rano? Opanuj 5 porannych magicznych rytuałów, a miłość się obudzi!

8

Dla produktywnej pracy ważne jest nie tylko spanie i wystarczająco dużo snu, ale także opanowanie sztuki przebudzenia, zwanej również magią poranka. Niewiele osób lubi wstawać wcześnie. Zwłaszcza jeśli mieszkasz w jakimś Petersburgu, gdzie wiosenna pogoda obfituje w deszcze i zamiast „magii poranka" na niebie czytasz „wszystkie odcienie szarości”. W sieciach społecznościowych żartują: „Kto wstaje wcześnie, nosi kurtkę w rękach”. Jeśli nie chodzi o Ciebie, ale chcesz, koniecznie przeczytaj ten artykuł. Czytanie zajmie nie więcej niż pięć minut.

Wstawanie o świcie jest jak pudełko z niespodzianką

I zawsze przyjemne. Kiedy wysiłek woli pozwala wstać z łóżka i kuśtykać do basenu – to jest zwycięstwo. To miłe. Również przydatne i niesamowicie orzeźwiające. Zwłaszcza, gdy pierwszą połowę dnia poświęcasz na sportowe hobby. Ale wiosenna pogoda zaczęła podobać się słońcu. W kwietniu zeszłego roku nadal padał śnieg. Teraz w sieciach społecznościowych żartują: „Kto wstaje wcześnie, nosi w rękach kurtkę”. Jeśli nie chodzi o ciebie, będziesz musiał opanować magię. W przeciwnym razie nie budź się. Jesteś gotowy? Wtedy idź przed siebie!

A jednak po co wstawać z łóżka o świcie?

Na przykład posiadanie bramki naładowuje Cię entuzjazmem.

I nie bez powodu wspomnieliśmy na początku o magii poranka.

Istnieje książka napisana przez Hala Elroda.

Nadal nie lubisz wstawać rano? Opanuj 5 porannych magicznych rytuałów, a miłość się obudzi!

Książka zawiera instrukcje, które składają się z pięciu kroków.

Mówią, że znika fobia porannych przebudzeń, a dobry nastrój, niczym obsesyjna piosenka, nie opuści cię, dopóki wieczorem znowu głowa nie dotknie poduszki, ściśle zgodnie z magią pięciu etapów. Magiczne rytuały dla tych, którzy nie lubią poranka, ale naprawdę tego potrzebują. Uczymy się zaprzyjaźniać z rytmami skowronków i wprowadzać nowe nawyki stricte z przyjemnością, z celem i entuzjazmem.

Rytuał numer 1: Pozytywne oczekiwania

Chcesz, aby magia poranka działała na Ciebie? Przed pójściem spać zrób regułę formułowania intencji na następny poranek. Kiedy twoje ciało odpoczywa, mózg przetworzy prośbę i będzie gotowy dokładnie w momencie, gdy otworzysz oczy.

Dlaczego tak ważne jest podążanie za myślami i artykułowanie ich?

Po pierwsze, ponieważ twoja ostatnia myśl wieczorem w dużej mierze determinuje twoją pierwszą myśl następnego ranka. Przypomnij sobie jak tego wieczoru, kiedy sen uparcie nie chciał do ciebie przyjść, a ty bardzo na to czekałeś. Cóż… szczerze ze sobą… nie spodziewaliśmy się wiele. Wszystkie myśli w takie nieprzespane noce są zwykle kierowane gdzie indziej, albo na przyszłe spotkanie, albo na nadchodzące wydarzenie. Na przykład sylwester, urodziny, pierwszy dzień pracy na nowym stanowisku, spotkanie z kimś ważnym, w przeddzień egzaminów? Tak, ostatni przykład nie jest tak pożądany, ale jesteśmy tak zaaranżowani – wszystko, co nas martwi, odpycha Morfeusza od naszego łóżka. Nie ma znaczenia, czy jest to przyjemne podniecenie, czy niepokojące przeczucie.
Ale coś innego jest ważne. Wcześniej czy później oczy się zamykają. Mięśnie ciała rozluźniają się, a niektóre nawet drgają … to już sen lub tylko nerwowy ….

Więc o czym myślałeś, zanim nadrobiłeś nocne sny i zanurkowałeś w ich wir?

Jeśli czekałeś na coś, tylko żałowałeś, że nie mogłeś cofnąć tej nocy jak nudnego fragmentu filmu, to kolejny dzień będzie wypełniony tymi przeżyciami.
Jeśli martwisz się o coś i jesteś w połowie snu, pomiędzy snem a rzeczywistością, twoja ostatnia myśl prześlizgnęła się do nieświadomości i usłyszałeś coś w stylu „To jest horror! Wstawaj tak wcześnie. I tak obudzę się zepsuty."
Gratulacje. To jest programowanie. Ale dlaczego nie kochasz siebie tak bardzo? Zaprogramuj coś ciekawszego!
W przeciwnym razie poranek zacznie się od czegoś w stylu: „O nie! Ósma rano … i tak bardzo chcę spać, to nie do zniesienia … i nawet kawa nie pomaga “
Może twoja babcia próbowała wpoić ci nawyk zanoszenia wszystkich podręczników do szkoły i wieczornego prasowania mundurka. Cóż, zrobiła to dobrze. Ponieważ Formując wieczorem przyjemne oczekiwania, dajesz szansę na to, aby nadchodzący dzień był bardzo przyjemny.

Rytuał nr 2: Im dalej tym lepiej

Mówimy o twoim budziku. Z pewnością zajmował pierwsze miejsce tuż obok poduszki. Czas ustalić dystans.
Kiedy skarcisz psa za wspinanie się po łóżku, wyznaczasz granice. Dlaczego więc jesteś tak blisko tak cennej części ciała jak głowa, aby pozwolić na tak przezroczysty instrument jak budzik? Zwłaszcza jeśli jest to smartfon, który w każdej chwili może poinformować o sezonowej wyprzedaży, kolejny żart z MSZ, albo o tym, że jeszcze nie ma wojny, ale właśnie o…
Poza tym, że świat marketingu stawia wszystko, co chce w twojej głowie, podczas snu zapobiegasz też przebudzeniu się i zatrzymaniu tej hańby.

Rytuał jest bardzo prosty:

Ustaw budzik głośniej i odłóż go od łóżka. Więc kiedy powie ci, że już czas, musisz wstać. Tylko jeśli nie masz tej rzadkiej cechy tolerancji i przyzwyczajenia się do wszystkich form dźwięków z wyjątkiem syreny przeciwpożarowej. W takim przypadku nie potrzebujesz już budzika, ale innej codziennej rutyny lub somnologa.
Ale jeśli nadal wstaniesz, aby przestawić sygnał „na kolejne pół godziny”, to w ten sposób zaczniesz się poruszać. A ruch jest energią, a wszystko razem jest już życiem i czuwaniem.
Aby utrwalić sukces, wykonaj kolejny rytuał. Bo oczywiście energia przeszła przez ciało i pewnie nawet dotarłeś do toalety, ale to nie wystarczy. Rozumiemy. Przejdź obok i do łazienki. Tam już będziemy pracować z magią trzeciego poziomu.

Rytuał nr 3: Magia poranka, woda i mycie zębów

Daj sobie czas. Magia trzeciego poziomu to mechaniczne działania, które przygotowują ciało do czarów wyższego rzędu. Woda, szczególnie chłodna, pozwala skórze również doświadczyć przebudzenia. Przyjemny smak pasty do zębów może spalić język mentolem, ale to tylko doda świeżości. Generalnie wybieraj pasty do zębów bez fluoru iz naturalnymi składnikami, aby rytuał przebudzenia nie zamienił się w rytuał powolnego niszczenia szkliwa zębów.

Rytuał nr 4: Szklanka żywej wody w żołądku obudzi to, czego ręka nie może dosięgnąć – oto magia poranka

Poranne odwodnienie nie sprzyja przyjemnemu przebudzeniu. Wypij szklankę wody. Ciepła lub pokojowa temperatura. To złagodzi zmęczenie.
Tak tak. Tak czujemy rano, bo po 8 godzinach snu organizmowi udaje się stracić dużo wody. Ale jeśli wypijesz dużo wody przed pójściem spać, ciało źle cię zrozumie i rano puchnie, zwłaszcza palce i twarz. Ale zmęczenie pozostaje.
Uwaga: Czy czujesz się zmęczony? Prawdopodobnie zapomniałeś pić wodę. Mówimy już o dniu. Staraj się pić więcej wody w ciągu dnia.
Czasami mylimy również uczucie głodu z pragnieniem organizmu, aby uzyskać wystarczającą ilość wilgoci.

Rytuał nr 5: Ruch, pot i to wszystko w wygodnych ubraniach

Tak. Nie prysznic. Magowie porannych przebudzeń twierdzą, że dusze można zapracować tylko poprzez mocne pocenie się. Taka magia o poranku.

poranna magia

Oczywiście nie mówimy o bieganiu za nimi ze szklanką wody i nie wpuszczaniu ich pod prysznic, dopóki na czole nie pojawi się wystarczająca ilość potu…
Cuda poranka polegają na tym, jak pomagasz wszystkim układom swojego ciała obudź się, synchronizuj i pracuj na wszystko w 100%.
Więc na koniec przypominamy, że magia nie jest rano, ale w tobie. A nawet jeśli jesteś mieszkańcem Petersburga, gdzie słońce rzadko cieszy mieszczan, nie jest to powód, aby przebierać się za jeden z kamieni na chodniku.
Obudź wewnętrzne słońce, a nawet pogoda ci odpowie. Nie wierzysz? Prawidłowo. Sprawdź sam!

Źródło nagrywania: kakzarabotat.net

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów