...
🛫 Przeczytaj więcej o infobiznesie, wiedzy finansowej, rozwoju osobistym. Biznes internetowy, biznes w Internecie, inwestycje, zarobki, zawody, opłacalne inwestycje, depozyty. Historie sukcesu, samorozwój, rozwój osobisty.

Drabina sukcesu. Dlaczego pieniądze nie dają nam szczęścia

7

Jeśli zarabiasz więcej niż 250 dolarów miesięcznie, jesteś bogatszy niż 80% światowej populacji i żyjesz w warunkach, o których królowie nawet nie mogli marzyć. Np. król Francji Ludwik XIV mył się tylko dwukrotnie w swoim życiu, a potem na polecenie lekarzy Filip-Augustus zemdlał z powodu zapachu ziemi spulchnianej wozem, operacje chirurgiczne przeprowadzano w niehigienicznych warunkach, dobre zęby uważano za oznakę niskiej klasy, a chlorek rtęci był popularnym lekiem. Dopiero teraz Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że ludzie, mimo wysokiego standardu życia, dręczą stres, depresja, nerwice, a szczęścia nie widać nawet na horyzoncie. Skoro jesteśmy tak bogaci, dlaczego jesteśmy tak nieszczęśliwi?

Życie współczesnego człowieka często obejmuje dwie skrajności: niekończącą się rutynę z krótkimi przerwami na wakacje lub pogoń za przyjemnością. Oznacza to, że szczęście jest postrzegane jako ustanie cierpienia. W pierwszym przypadku człowiek myśli: skończę studia, albo napompuję mięśnie, albo kupię samochód, albo wygram tę piękność – i wtedy będę żył szczęśliwie. Koło zamachowe rutyny kręci się coraz bardziej, cele są osiągane, ale od razu deprecjonowane przez nowe pragnienia. W drugim życie przesycone jest zastępczymi emocjami i zamienia się w kolekcjonowanie przyjemności: alkohol, telewizja, gry komputerowe, sieci społecznościowe, bezcelowe surfowanie w sieci, zakupoholizm.

Taki rytm życia dyktuje nam świat kapitalistyczny: może on istnieć tylko w warunkach rosnącej konsumpcji. Im bardziej jesteśmy nieszczęśliwi, tym więcej konsumujemy. W sytuacjach stresowych więcej jemy, w agresji możemy walczyć, a kompleks niższości pomaga chirurgom plastycznym stale zwiększać przychody. System ma nas unieszczęśliwić. Tak więc błyszczące czasopisma, sieci społecznościowe, przystępne pożyczki naciskają na kupowanie rzeczy „nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, aby zaimponować ludziom, których nie lubimy" (cytat z filmu „Fight Club” ). Najważniejsze jest, aby stać się lepszym od innych, a głównym narzędziem są pieniądze. Tylko że zawsze będą tacy, którzy będą mieli więcej pieniędzy i lepszy samochód. Neuropsycholog Roger Walsh powiedział: „Jeśli wspinasz się po drabinie sukcesu dla szczęścia, to na końcu zauważasz ze zdziwieniem,

Jesteśmy przyzwyczajeni do szerokiego wyboru i uważamy to za jedno z osiągnięć cywilizacji. Paradoksalnie obfitość prowadzi do inflacji przyjemności. Zbyt wiele wyborów czyni nas nieszczęśliwymi. Dręczą nas wątpliwości: czy to kupili, czy dokonali właściwego wyboru, może alternatywa była lepsza? Obfitość jedzenia sprawia, że ​​nie jest tak smacznie. Nie bez powodu w drogich restauracjach dania podawane są w małych porcjach, dzięki czemu są subiektywnie smaczniejsze.

W latach 70. psycholog z University of Michigan, Philip Brickman, wykazał, że poziom szczęścia zwycięzców loterii, osób sparaliżowanych i innych zdrowych ludzi był mniej więcej taki sam. Oznacza to, że na szczęście nie mają wpływu czynniki zewnętrzne, ale wewnętrzne. Za przyjemność odpowiada kompleks hormonów, w tym endorfin. Bez nich uczucie szczęścia nie jest pełne. Organizm nagradza nas endorfinami, gdy działania skupiają się na przetrwaniu i reprodukcji. Wydaje się konsumować i radować – wszystko jest takie proste. To po prostu im bardziej złożony układ nerwowy, tym bardziej konkretne sposoby zaspokajania potrzeb.

Tutaj lew ma jedzenie, samice, terytorium – i wszystko mu odpowiada. Ale ludzki układ nerwowy jest bardziej skomplikowany, a zwierzęce radości mu nie wystarczają. To jak w grze komputerowej, gdy masz kod do oszukiwania na nieskończoną liczbę zasobów: po kilku minutach gra staje się zupełnie nieciekawa. Człowiek nieustannie musi pokonywać przeszkody. Im trudniejsze zadanie, tym więcej wysiłku musisz włożyć i tym większe żniwo emocjonalne. Wygodne i bezpieczne życie pozbawia endorfin. Jak było wcześniej? Poszedłem do lasu zimą po drewno opałowe, uciekłem od niedźwiedzia, zamarłem, wróciłem do domu, cieszyłem się, że niedźwiedź się nie złamał, rozgrzał się, moja żona mnie nakarmiła. I uruchomiono wewnętrzny proces nasycenia endorfinami.

Pytanie, dlaczego tak trudno jest nam być szczęśliwym, zostało wyjaśnione. Więc co musisz zrobić, aby zbliżyć się do szczęścia?

Buduj relacje z innymi

Badanie Zdrowia Emocjonalnego, które od 75 lat jest prowadzone przez Instytut Harvarda, wykazało, że podstawą szczęśliwego życia są ciepłe relacje z innymi ludźmi. Nie dawaj rady, chyba że zostaniesz poproszony, i słuchaj więcej, nie na darmo człowiek ma jedne usta i parę uszu. Zrozumienie, że ludzie nie muszą spełniać Twoich oczekiwań, ale mogą żyć tak, jak chcą, pomaga poprawić relacje. Staraj się nie ingerować w czyjeś życie. W końcu, jeśli żyjesz życiem kogoś innego, nie będziesz żyć własnym.

przestań być chciwy

Psycholog Elizabeth Dunn, po przeprowadzeniu wywiadów z 600 Amerykanami, doszła do wniosku, że ci, którzy część swoich pieniędzy wydają na cele charytatywne i prezenty dla przyjaciół, są szczęśliwsi niż ci, którzy dostarczają tylko siebie. A wolontariat, udowodniony na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w 2004 roku, ma pozytywny wpływ na procesy psychiczne i fizyczne człowieka, spowalniając starzenie się.

Stwórz

Profesor psychologii Mihaly Csikszentmihalyi w wyniku wieloletnich badań odkrył, że człowiek przeżywa najszczęśliwsze chwile w swoim życiu nie relaksując się, ale zamieniając pomysły w rzeczywistość. Ponieważ działalność innowacyjna pomaga przetrwać człowiekowi jako gatunkowi, praca nad nowymi odkryciami sprawia ogromną przyjemność. Im większa inwestycja energii psychicznej w proces tworzenia, tym wyższy poziom zadowolenia. Osiągając wyniki w pracy, człowiek stopniowo rozwija zrozumienie własnej wartości. A nagromadzona zasługa, w przeciwieństwie do konsumpcjonizmu, utrzymuje na długo poczucie radości.

Wiesz, szczęście nie zależy od pieniędzy czy zakupów. To nie jest wynik szczęścia czy zbiegu okoliczności. Nie ma przepisu, nie ma nawet wspólnego zrozumienia, co to jest. Jak dotąd żaden z wielkich umysłów nie był w stanie w pełni zrozumieć tej kwestii. Najważniejsze jest to, że szczęście to droga bez końca, ponieważ nie ma sensu, aby dojść i zrozumieć, że wszystko, nie trzeba nigdzie jechać, można zatrzymać się i cieszyć. Zobacz, jak dzieci cieszą się życiem. Bez powodu. Nie są zainteresowani wynikiem, cieszą się procesem. Można się od nich czegoś nauczyć.

Źródło nagrywania: zen.yandex.ru

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów