...
🛫 Przeczytaj więcej o infobiznesie, wiedzy finansowej, rozwoju osobistym. Biznes internetowy, biznes w Internecie, inwestycje, zarobki, zawody, opłacalne inwestycje, depozyty. Historie sukcesu, samorozwój, rozwój osobisty.

Codzienna rutyna osoby sukcesu: zacznij lipiec od eksperymentów na sobie

6

Na przykład zrób codzienną rutynę dla osoby odnoszącej sukcesy i trzymaj się jej. Ale nie poprzestawaj na jednej opcji – eksperymentuj. Wybraliśmy trzy układy trzech fajnych postaci. Zasady życia odnoszących sukcesy przedsiębiorców: Jack Dorsey, Benjamin Franklin i Evan Williams. To powinno wystarczyć na miesiąc eksperymentów. Czytaj, planuj i pokonaj prokrastynację. Wierzymy w Ciebie!

Codzienna rutyna człowieka sukcesu Jacka Dorseya zaczyna się o godzinie 8 dla każdej firmy

Codzienna rutyna osoby sukcesu: zacznij lipiec od eksperymentów na sobie

Co to oznacza i jak możesz to zastosować w swoim codziennym harmonogramie?

8 godzin w każdej firmie każdego dnia. To 16 godzin pracy dziennie. Pięć dni. Imponujące, prawda? Ale też męczące.

Korzystna dla Ciebie będzie praca 16 godzin dziennie przez cały tydzień, jeśli:
  • Brakuje Ci samodyscypliny
  • Nie masz dużo praktyki
  • Przekazanie projektu jest pilne i nic nie powinno Cię rozpraszać

Aby nie wypalić się w pierwszym tygodniu eksperymentowania z harmonogramem pracy, ułóż plan i trzymaj się go. Planować naprzód.

Jak to robi Jack Dorsey:
  1. W poniedziałek zajmuje się sprawami zarządzania
  2. Wtorek pracuje z produktami firmy
  3. Środowisko jest całkowicie poświęcone interakcji z działem sprzedaży
  4. W czwartek Jack odkłada na bok wszystkie zadania i zadania, aby nawiązać nowe kontakty biznesowe.
  5. Piątek Dorsey poświęca się poszukiwaniu „świeżej krwi" i współpracuje z działem HR

Jack twierdzi, że 16-godzinny dzień pracy to jego sposób na skupienie się na zadaniach, co pozwala mu nie rozpraszać się niczym innym. Ale nie jesteś Jackiem i to dobrze. Ponieważ możesz stworzyć swoją idealną codzienną rutynę w oparciu o błędy i osiągnięcia innych ludzi.

Dlaczego nie?

Weź swoje najmocniejsze narzędzia i zamień je w nowe metody produktywności, ucząc się na błędach innych przedsiębiorców. Dlaczego nie?

Wyślij do nas e-mail lub zostaw komentarz do tego artykułu, a my napiszemy o Twojej codziennej rutynie, Twojej metodzie efektywności. Dlaczego nie?

Wątpisz w swoje umiejętności? Napisz w komentarzach wszelkie wątpliwości i obawy. Zostaw je tuż pod tym artykułem i idź. Zacznij coś robić i zobacz, jak świat wokół Ciebie zareaguje na Twoje działania.

Oczywiście nigdy nie będziesz miał idealnego poniedziałku czy wtorku, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Ale jeśli nauczysz się mówić „nie” rozpraszaniu, sukces stanie się twoim drugim ja. Przynajmniej Jack Dorsey mógł. I udało mu się nie być uważanym za pracoholika i nie zapomnieć, czym jest odpoczynek. A to jest ważne, jeśli uczysz się koncentracji i chcesz pożegnać się z prokrastynacją. Nie zapomnij o utrzymaniu rytmu dnia pracy i okresowym odpoczynku.

Codzienna rutyna osoby odnoszącej sukcesy koniecznie obejmuje sjestę – naucz się relaksować, aby pracować wydajniej

Jak Jack Dorsey spędza weekendy? W sobotę daje naturę i spacery. Niedziela przygotowuje do dni roboczych. Ale nie fanatycznie.

Ale nie trzeba przeznaczać całego dnia na relaks. Przyzwyczaj się do codziennej medytacji, pobierz aplikację Insight Timer na swój telefon i znajdź swoją medytację, która stanie się częścią Twojego dnia pracy, rano lub wieczorem. Albo wszystko na raz. Ale nie wprowadzaj nowych rzeczy do swojego życia w trybie „fanatyzmu”. I tak. Pomyśl o medytacji jako o narzędziu do uspokojenia umysłu. Zwłaszcza jeśli twoją religią jest ateizm lub jeśli twoja tradycja nie pozwala na medytację. Kiedy mówimy tutaj o uspokojeniu umysłu, mamy na myśli pracę z oddechem, obserwowanie myśli i siebie. Oznacza to, że mówimy o „świeckiej medytacji”, która służy do treningu umysłu, podobnie jak niektóre rodzaje prostej jogi, której używa się tylko do ćwiczeń aerobowych.

Co powiedziałby o tym Benjamin Franklin? Zapytałby cię – jaką pożyteczną rzecz zrobiłeś dzisiaj.

Codzienna rutyna Benjamina Franklina

Codzienna rutyna osoby sukcesu: zacznij lipiec od eksperymentów na sobie

Czy wiesz, że Benji jest nie tylko twardym politykiem, dyplomatą i naukowcem, ale także jednym z twórców podstawowej techniki zarządzania czasem?

I nie ma w tym nic specjalnego. Przecież tylko ten, kto umie zarządzać nie tylko sobą, swoimi emocjami i myślami, ale także codziennymi czynnościami, może stać się wybitną osobą. A tutaj nie można obejść się bez zarządzania czasem.

Jak Benjaminowi udało się oswoić czas na pracę dla niego?

Benji wyrobił sobie dobre nawyki i porzucił te destrukcyjne. W trakcie pracy nad sobą sformułował rewolucyjne proste zasady moralne, które później stały się znane jako „13 cnót Franklina”:

Codzienna rutyna osoby sukcesu: zacznij lipiec od eksperymentów na sobie

Codzienna rutyna Franklina obejmowała pracę nad każdą z trzynastu cnót. Odłożył tydzień dla każdego z nich i śledził jego postępy … gdzie byś pomyślał?

Stworzył graficzny model postępu dla każdej zasady moralnej. W ten sposób wizualizacja pomogła Benjiemu śledzić jego rozwój osobisty na przestrzeni czasu.

Aby skutecznie przepracować każdą zasadę, Franklin zadbał o to, aby oprócz pracy uwzględnić także spanie, spacery i jedzenie.

Ale jak wiesz, nic nie jest doskonałe. Ani Franklin. Ale stworzył koncepcję pracy i wcielił ją w życie.

Spróbuj pójść w ich ślady, kiedy skończysz przymierzać cotygodniowy 16-godzinny maraton pracy Jacka Dorseya.

Jeśli chcesz, możesz połączyć te dwie procedury, dodając graficzne śledzenie postępów do rutyny Dorsey.

Uwaga: z pewnością możesz opanować rysowanie odręczne, ale w 2018 roku są przydatne narzędzia, które ci pomogą. I pisaliśmy o nich:

Codzienna rutyna Evana Williamsa

Codzienna rutyna osoby sukcesu: zacznij lipiec od eksperymentów na sobie

Ten facet uważał, że najważniejszą rzeczą jest zrobić sobie przerwę, gdy dzień pracy jest w pełnym rozkwicie. Założyciel znanych firm internetowych poszedł dalej niż Dorsey. Przynajmniej, jeśli przyjrzysz się jego aktywności, może się wydawać, że nie pracuje 16 godzin na dobę, ale 24 godziny na dobę.

Evan Williams nie należy do tych, którzy pracując całą dobę, w ogóle nie opuszczają biura. Teraz wiemy, że pracoholicy szybko spuszczają powietrze i nie dbają o siebie. Ludzie sukcesu przede wszystkim myślą o tym, jak oszczędzać i zwiększać swoją energię, aby osiągnąć nowe wyżyny. Każdy zwycięzca ma własną strategię osiągnięcia celu.

Aby się nie „wypalić”, Evan Williams włączył do swojej codziennej rutyny przerwę, którą spędza na siłowni. Ale jak znalazł właściwy czas na przerwę, ponieważ szczyt wydajności dla każdej osoby występuje o różnych porach dnia.

Nie od razu. Evan musiał marnować dużo czasu i energii, zanim zauważył, że poranek nie jest najlepszą porą na pójście na siłownię.

Co wychodzi, Evan Williams wychodzi z biura w środku dnia pracy?! Tak. I to jest dla niego normalne. Ponieważ żyje zgodnie ze swoim naturalnym rytmem i nie ma to wpływu na całkowitą liczbę godzin, które spędza w pracy. Obliczając najlepszy czas na odpoczynek, Evan zwiększył zapas energii i był w stanie podkręcić koncentrację.

Dzięki prawidłowemu rozłożeniu ładunku będziesz miał czas nie tylko na pracę, ale także na życie. A jednocześnie ciesz się jednym i drugim procesem.

Źródło nagrywania: kakzarabotat.net

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów