...
🛫 Przeczytaj więcej o infobiznesie, wiedzy finansowej, rozwoju osobistym. Biznes internetowy, biznes w Internecie, inwestycje, zarobki, zawody, opłacalne inwestycje, depozyty. Historie sukcesu, samorozwój, rozwój osobisty.

Sztuka promocji stron internetowych: czego chcą użytkownicy

7

Jak doszliśmy do tego punktu i jak się wtedy wydostaliśmy, na czym polega sztuka promocji stron internetowych, jeśli nie w zrozumieniu zasad działania wyszukiwarek? Dziesięć lat temu w Internecie zarejestrowano ponad bilion stron. A teraz wyobraź sobie, ile razy ta liczba wzrosła w ciągu ostatnich ośmiu lat! Jak w tym oceanie stać się tą kroplą, którą sieć World Wide Web wypluwa na pierwsze pozycje w wynikach wyszukiwania? A jak sprawić, by ta konkretna kropla treści była wartościowa dla użytkownika?

Internetowy wszechświat rozszerza się w nieskończoność, więc to, co wczoraj było luką wielkości oczka igielnego, teraz rozszerzyło się w dziurę w pączku. Ale dla każdej luki istnieje rozwiązanie. Na tym polega piękno technologii – zawsze jest rozwiązanie.

Internet to ciągła aktywność społeczna

Dzieje się to niezależnie od Twojego udziału, chęci czy protestu. Na przykład tutaj jest tłum. Wszyscy krzyczą. Niektórzy ludzie mają naturalnie donośny głos, inni mają mikrofon. Ale większość głosów zlewa się w falę hałasu. Potrzebujesz więc wzmacniacza dźwięku i to wysokiej jakości, jeśli chcesz przekazać wiadomość, a nie tylko hałas.

Narzędzia SEO to wzmacniacze, których właściciele zasobów internetowych potrzebują, aby stać się bardziej widocznymi dla użytkownika.

Ale tylko na tym koncercie, nawet jeśli masz w ręku najdroższy mikrofon, tłum jest zawsze hałaśliwy. Internet to etap, na którym możesz „występować" non stop, jeśli masz jakiś zasób, ale skąd go zdobyć i jak go uzupełnić, aby nie został zapomniany?

Wszystko zaczyna się od wyszukiwania

Głównym zasobem właściciela witryny jest jego witryna. Przydatne, adaptacyjne, z ciekawą, unikalną treścią. Na drugim miejscu jest zadanie wyszukiwarki, aby znaleźć tę stronę. Optymalizatory SEO pomagają najlepszym witrynom dostać się na szczyt. Użytkownicy widzą je, odwiedzają, a jeśli serwis nie traci na jakości, stają się źródłem informacji, bez którego wielu jego czytelników lub subskrybentów nie wyobraża sobie już początku dnia.

Tak. Media społecznościowe nikogo nie zabiły. To inna historia i wrócimy do niej później. Ale nie w tym artykule.

Uwaga: wyszukiwarki nie zawsze działały dobrze, a witryny nie zawsze dążyły do ​​jakości.

Jak specjaliści SEO zapamiętali ludzi i przestali pisać tylko dla robotów

Kilka lat temu „spamowanie słów kluczowych” porzuciło SEO jako narzędzie rankingowe w oczach użytkowników. Reputacja tej technologii ucierpiała z powodu tego, że SEO przestali brać pod uwagę interesy ludzi i skupiali się tylko na zadaniach i pieniądzach. Z kolei Zakaznikowie nie interesowali się ludźmi. Po prostu chcieli być na szczycie wyszukiwania. Oto taki absurd. Ludzie myśleli, że nie chodzi o ludzi. Oczywiście ten mechanizm nie trwał długo.

Algorytm jest stracony, ale znaleziono coś ważniejszego

W pogoni za zyskiem często zapominamy o logice przyczyny i skutku. Jeśli pracujesz tylko dla pieniędzy lub dla osiągnięcia rezultatu, ale twoje metody nie są wysokiej jakości, to taką pracę można ironicznie nazwać „projektem”. Ale na pewno nie chodzi o pracę nad projektami. Chodzi o charakter czasu trwania interakcji. Często systemy niskiej jakości mają bardzo krótkotrwały charakter i psują się – to ich cecha w najbardziej nieoczekiwanym momencie. 

Tak więc „spam” jest zły. Ale to już nie jest dozwolone. W niedawnej przeszłości użytkownicy myśleli, że SEO to po prostu proces pobierania linków do stron zasobów internetowych.

Oczywiście SEO jest trudniejsze

O ile użytkownicy przestali kochać optymalizację SEO, choć nie zaczęli jej lepiej rozumieć, o tyle specjaliści w tej dziedzinie, jakby budząc się ze snu, nagle zaczęli szukać sposobów na „naprawienie” i „oczyszczenie” wyników wyszukiwania ze złych treści. Pomyśleliśmy, jak sprawić, by roboty były mądrzejsze, żeby robiły to same.

Specjaliści SEO stracili wygodny i prosty algorytm z powodu własnego agresywnego SEO. Ta strata, niczym huragan, zabrała wszystkich pracowników czarnego i agresywnego SEO do Magic Land, gdzie okazało się, że „kluczowe spamowanie” to tylko iluzoryczne narzędzie do wygranej. A jeśli Goodwin ze znanej bajki oszukał mieszkańców kraju OZ, podając szkło jako szmaragdy, to nie można było przekazać treści, które jakiś czas temu „zaatakowały” Runet jako informacje jakościowe.

magia w prawdziwym świecie

Użytkownik żyje w realnym świecie i potrafi odróżnić informacje na stronie, które są napisane dla danej osoby, od tych, które mogą czytać roboty. A roboty nie nauczyły się jeszcze kupować od ludzi… cóż, w tamtych czasach zdecydowanie nie wiedziały, jak zastąpić właścicieli witryn – prawdziwych czytelników, subskrybentów i klientów.

Dawno minęły czasy, kiedy „pająki” czytały klucze, a użytkownicy znów zaczęli czytać książki i papierowe poradniki, bo internet był przepełniony treściami, które „widziały” tylko maszyny.

Podczas gdy boty wyszukujące uczą się nowych algorytmów, aby uzyskiwać dokładne wyniki, SEO odkładają na bok swoje „szamańskie diamenty” i szukają odpowiedzi w literaturze technicznej. W tym artykule staramy się zrozumieć, czego chce użytkownik i jak wyszukiwarki uczą się rozpoznawać te zapytania.

Czy wszechświat Internetu jest nieskończony?

Chwila nie jest już czymś nieuchwytnym. Teraz – jest to czas, przez który użytkownik otrzymuje wielostronicową listę odpowiedzi na swoje zapytanie. Czy jest zadowolony z wyników, czy też praca wyszukiwarek stwarza tylko pozory wydajności? Może to tylko globalne przewijanie tych samych danych, które copywriterzy bez końca kopiują od siebie, tworząc szum informacyjny i odsuwając użytkownika od jego celu – znalezienia tego, czego szuka? Czy wyszukiwarki są w stanie odróżnić „fałszywe” od przydatnych witryn?

Google to wie: cztery lata temu pracownik Google na konferencji SMX Advanced poinformował, ile stron internetowych znajduje się w indeksie wyszukiwarki firmy – około trzydziestu tysięcy bilionów stron!

Czy wiesz, jak poprawnie przeliterować ten numer? Postanowiliśmy sprawdzić, jak to będzie w liczbach i poprosiliśmy o pomoc kalkulatora internetowego. Więc wisiał…

Powiedz mi, czego szukasz, a pomogę Ci doprecyzować Twoją prośbę.

Szukamy czegoś przez całe życie. Ludzie są tak zaaranżowani. Technologie optymalizacji wyszukiwarek mają na celu ułatwienie nam znajdowania informacji. Nazywamy to sztuką promocji stron internetowych.

Silniki uczą się rozumieć, czego chcą ludzie. Podczas gdy sami ludzie nie do końca rozumieją siebie. Czy możesz sobie wyobrazić, jak trudne zadanie stoją przed deweloperami? Tutaj psychologia splata się z matematyką, naszymi pragnieniami i trafnością ich formułowania. I dużo więcej. Co jeszcze nie pasuje do formatu tego eseju.

Źródło nagrywania: kakzarabotat.net

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów