...
🛫 Przeczytaj więcej o infobiznesie, wiedzy finansowej, rozwoju osobistym. Biznes internetowy, biznes w Internecie, inwestycje, zarobki, zawody, opłacalne inwestycje, depozyty. Historie sukcesu, samorozwój, rozwój osobisty.

„Kerenki” – śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

7

Obywatele, którzy wierzą, że w latach 90. doświadczyli prawdziwej inflacji, ośmielam się zapewnić, że nie widzieliście prawdziwej inflacji. Pokażę pieniądze najbardziej pogardzane przez ludzi w historii w ostatnich czasach, którzy „sławili" jedno nazwisko. Jest mało prawdopodobne, aby czytelnicy natknęli się na „Kerenki”, chyba że wśród was są wampiry i „Duncan MacLeods”.

Tą publikacją chcę rozpocząć serię artykułów o pieniądzu papierowym, opartych na „motywach” mojej skromnej kolekcji.

Gdybym tylko mogła dostać się do sklepu…

Najpierw kilka słów o nienasyconym Molochu gospodarki – hiperinflacji.

Hiperinflacja, podobnie jak ludzkie cierpienie, jest zwiastunem nieuniknionego – niespłacania długów państwa (to jest w najgorszym przypadku, gdyby nie nadążali resuscytatorzy-finansiści). W kraju jest kryzys, zaczynają się bankructwa, włącza się mechanizm kompensacyjny – barter (dwie siekiery dla świni), ratownik z czasów prymitywnego systemu komunalnego, ceny rosną, ludność ubożeje (pozdrowienia od początku lat 90.). Oczywiście pieniądze zamieniają się w zwykły papier, którego nie da się przystosować nawet do naturalnych potrzeb.

Podręcznikowy przykład hiperinflacji miał miejsce w Republice Weimarskiej w latach 1921-23. Niemiec na ulicy dostawał pensję dwa razy dziennie i dobrze, żeby zdążył ją przeznaczyć na jedzenie. Ci, którzy mieli pecha, musieli oklejać ściany papierowymi znaczkami.

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

Ukochana pani wróci do domu, a ja ją zaskoczę… Zrobiłam nowe tapety.

Najbardziej „piekielna”, choć krótkotrwała, hiperinflacja miała miejsce w 1946 r. na Węgrzech, kiedy ceny podwajały się co 15 godzin. Wydali rachunek sześciu miliardów (miliard bilionów, czyli 10 do 21 potęgi pengyo)

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

I zazdrościłeś „milionerom” Białorusinom, kiedy mieli w portfelach króliczki i wiewiórki.

„Stajnie augejskie” dla Kiereńskiego

Rząd Tymczasowy miał nie do pozazdroszczenia udział w 1917 roku. Gospodarka chyli się ku upadkowi, trwa I wojna światowa, carowi powiedziano: „Chodźcie, do widzenia!”, zamieszanie i wahanie, nastroje wśród ludzi przypominają ciasto chlebowe, które jest gotowe do opuszczenia pojemnika.

Wysokie koszty niestabilnej republiki państwowej zmusiły Rząd Tymczasowy do włączenia prasy drukarskiej. Przed Rewolucją Październikową i incydentem z parodią z Pałacu Zimowego (autor nie wierzy w ten mit) wyemitowano ponad 16,5 mld jednostek konwencjonalnych.

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

Maniak? A tak przy okazji, próbowałem ratować państwo!

Nie było wystarczającej liczby banknotów starego reżimu, więc Rząd Tymczasowy zaczął wydawać nowe liberalne banknoty:

1000 jednostek warunkowych (nazywano je „dumka” ze względu na wizerunek Dumy Państwowej)

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

nie w kolekcji, więc zdjęcie pochodzi z otwartych źródeł

250 jednostek konwencjonalnych

Zgodnie z duchem czasu zmieniono herb. Artysta Bilibin odebrał orłowi koronę, berło i kulę. Nawiasem mówiąc, dziś ten „nagi orzeł” jest godłem Banku w ostatnich czasach.

Na początku sierpnia A.F. został przewodniczącym Rządu Tymczasowego. Kiereńskiego. 23 sierpnia to epokowa data, rozpoczął wypuszczanie nowych znaków skarbu w nominałach 20 i 40 jednostek konwencjonalnych, ludzie o ostrych językach nazywali je „kerenkami”. I wszystko zaczęło się kręcić … © A. Averchenko

Pospiesz się – rozśmiesz ludzi

Co zamieniło te pieniądze w „persona non grata”?

Rząd Tymczasowy wprowadził nowe pieniądze w takim trybie awaryjnym, że nie było czasu na fanaberie.

Dla „Kerenoka” sprytnie „zaprojektowali” rysunek dziesięciorublowych znaczków poczty konsularnej w starym stylu. Napis „Służba konsularna” został zastąpiony napisem „Odznaka skarbowa”.

Nie zawracali sobie głowy ochroną banknotów i typowych atrybutów: pozostawili prymitywne znaki wodne (w następnym artykule pokażę, jakie były znaki wodne na banknotach królewskich), nie było numeru, serii i roku emisji.

– Przepraszam, ale gdzie są podpisy kierownika i kasjera Banku Państwowego?

– Obywatele, uspokójcie się – teraz nie czas. potrzebujesz ostatnio więcej pieniędzy!

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

Jak można zaufać takim kartkom papieru (61×50 mm)? Do wagi dołączyłem krzemień i krzemień. Szkoda, że ​​kolekcja ma tylko dwa znaki 40 konwencjonalnych jednostek.

Chociaż „Kerenki” formalnie były poparte złotem, tak naprawdę… cóż, rozumiesz.

Małe kerenki (20 i 40 rubli) trafiły do ​​obiegu w całych arkuszach po 40 sztuk (5×8). Taki pracownik przyszedł do biura, a jego pensję obcięto nożyczkami. Inni go zerwali, więc częstym obrazem są postrzępione krawędzie pieniędzy.

zdjęcie z otwartych źródeł

Ja, grand merci, zawijam nasiona w kerenki

Republika Rosyjska kontynuowała niekontrolowany wpadanie w ramiona bolszewizmu. Wraz ze wzrostem hiperinflacji przestali zawracać sobie głowę cięciem na osobne rachunki. Jaki jest sens? Zaczęli płacić całymi arkuszami.

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

Taki chłop idzie na targ, niesie ładunek rzepy. Udało mu się targować i już wiezie z powrotem cały wózek banknotów.

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

„Dwa arszyny kerenoka rzucę
czarnookiego,
włożę nóż w rękojeść, od razu skoczę
.” ©Nikołaj Klujew

Opisano przypadki, kiedy rozpalali piec, więc wartość „kerenok” była tak mała, że ​​nazwa stała się powszechnie znana, od pogardliwego określenia pieniędzy.

Raj dla fałszerzy

Napis na Kerence – „Fałszerstwo ściga się z mocy prawa” nie może być nazwany inaczej niż sarkazmem. Poważnie? W końcu pieniądze bez znaków zabezpieczających? Czy to by kogoś powstrzymało?

Dlatego wszyscy bez wyjątku fałszowali masowo małe banknoty, a raczej ci, którzy mieli dostęp do sprzętu drukarskiego. W każdym większym mieście istniał podziemny warsztat, w którym niewykwalifikowani biznesmeni drukowali „kerenki” różnymi kolorami na nieodpowiednim papierze. Niektórzy nie zawracali sobie głowy i drukowali jednostronnie… Być może chłop niepiśmienny zdoła się poślizgnąć.

„Kerenki” - śmieci-pieniądze, które mierzono za pomocą arshinów i ogrzewanych pieców. Powiedz mi, dlaczego byli tak nielubiani

Typowy przykład fałszywych kerenków. Papier jest jak papier pakowy.

To była ostatnia kropla. Kerenki w końcu stracił zaufanie ludności.

✔ Jeśli czytelnik myśli, że Kerenkowie są dziedzictwem „tymczasowych”, to tak nie jest. Większość banknotów została już wyemitowana w RSFSR i dopiero w październiku 1922 r. utraciły wypłacalność. Do stycznia 1921 r. wydrukowano 21 764,5 mln jednostek warunkowych!!!

Źródło nagrywania: zen.yandex.ru

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów